Po zakończeniu studiów Antonio otrzymuje pracę, w biurze Joana Martorella, przy okazji jest częstym bywalcem warsztatu Puntiego, gdzie pracuje nad formami żelaza (techniki kucia żelaza). Tam też poznaje Eusebio Guella, który zleca mu wykonanie mebli do pałacu teścia markiza de Comillas, na co nie zgadza się młody Gaudi mówiąc, że owo zamówienie przyjęli już inni architekci! Mimo to Guella nalega przedstawić Antonio swojemu teściowi. Przyczyną takiego zachowania Eusebio Guella był projekt witryny fabryki rękawiczek Comella, którą wykonał Gaudi (kompozycja z drewna, metalu, szkła). Wobec odmowy wykonania projektu mebli, Guell zleca wykonanie projektu wyposażenia kaplicy oraz pawilonu myśliwskiego posiadłości w Garraf. To dzięki Joanowi Mortarella młody architekt dostaje tak poważne zlecenie, od tak bogatego klienta. W zamyśle Antonio, ma stworzyć projekt pawilonu do ogrodu Comillas (będzie to altana w stylu wschodnim ze szkła-tysiące dzwoneczków, oraz stół z rżniętego szkła, z pojedynczej szklanej bryły! Jednym z ważniejszych wydarzeń w życiu Gaudiego było zaprojektowanie latarń na Plaza Real w Barcelonie. Od 24 września 1879roku można było podziwiać w naturze, monumentalne latarnie z oświetleniem gazowym. Zwieńczenie ich przedstawia skrzydlatego kaduceusza Merkurego-boga handlu, a jak wiadomo Barcelona została założona na wzniesieniu Mons Taber. W opinii Joana Mortorella, Eusebio Guella oraz burmistrza Riusa y Tauleta – modernizm, stanie się stylem narodowym, pozwoli na rozbudowanie miasta, które ma stać się dumą Katalonii. Podczas pokazu latarni, Antonio poznaje producenta flizów i kafelek Manuela Vicensa, który proponuje Gaudiemu zaprojektowanie domu z dużą ilością ceramiki, oraz wielkiej kaskady z grotą do której można wejść, która ma powstać w ogrodzie w miejscowości Gracia oraz ołtarz w Alella.

Oprócz tych zleceń Gaudi miał do wykonania projekt podobnego pawilonu myśliwskiego dla Maximo Diaza de Quijano w Comillas oraz bramę i elementy posiadłości w Les Cortes należącej do Eusebio GUELLA. Podczas rozmowy z Joana Mortorellą członkiem Stowarzyszenia Czcicieli św.Józefa i kościoła Świętej Rodziny, młody architekt dowiedział się, że spotka się z Josepem Marią Bocabella starym księgarzem, który przez całe życie zbierał pieniądze aby zrealizować pewien projekt. To właśnie ów księgarz, zakupił cały kwartał w Sant Marti de Provencales. Projekt dotyczył przyszłej Sagrada Familia!!! Ponieważ poprzedni architekt del Vilar poróżnił się ze zleceniodawcą, poszukiwano jego następcy. Przy tych poszukiwaniach, miał być spełniony jeden warunek. Kandydat, tzn wybrany architekt ma mieć niebieskie oczy!  Zapytacie zapewne – Dlaczego ?  Otóż, jedna z krewnych Bocabella miała wizję. Ukazał się jej św.Józef, który miał niebieskie oczy. Zinterpretowano tą wizję w ten sposób, że przyszły architekt ma też mieć niebieskie oczy. Lecz młody Antonio ma czarne oczy. Czy więc jest szansa na otrzymanie tego wyjątkowego zlecenia ? W czasie spotkania Gaudiego z siedemdziesięcioletnim Bocabellą, do chodzi do nie codziennej sytuacji. Starzec patrząc prosto, w oczy Antonio stwierdza jednoznacznie, że Gaudi będzie głównym architektem Sagrada Familia!

3 listopada 1883 roku, Antonio przybył do miasteczka Sant Marti de Provencales, na plac budowy przyszłej świątyni, gdzie spotkał się z Josepem Marią Bocabellą. Na miejscu zastał plac, kilka kamieni, i źle ustawione kolumny przyszłej krypty-Absydy. Ponieważ Bocabella nie zebrał odpowiednich funduszy aby wybudować Sagrada Familię w Barcelonie, zakupił ziemie w małej miejscowości. Trwało to o koło dwudziestu lat. Gaudi postanawia zaprojektować świątynię zaczerpniętą z natury, czyli powierzchni i łuków doskonałych. W odróżnieniu od innych, Antonio postrzega świat i otoczenie uporządkowanym. Na początku korzystają z materiałów ogólnie dostępnych. Gaudi przenosi swoją pracownie na plac budowy przyszłej świątyni. Jedną z pierwszych budowli którą zrobiono, była kaplica św. Józefa. Za wzór postaci aniołów posłużyły dzieci z przytułków-sfotografowane ze skrzydłami, i instrumentami.

Podczas żmudnego procesu twórczego, bywały też chwile zwątpienia i buntu. Otóż np. kamieniarze odmówili rzeźbienia kapiteli, w innym stylu iż gotycki. Gaudi zmuszony był prosić o pomoc Llorenca Matamalę, aby ściągnął innych rzeźbiarzy. Llorenco jest bardzo zdumiony formą architektoniczną przyszłego kościoła, którą zobaczył w zamyśle i projekcie Antonio! Mimo wątpliwości i zaskoczenia, to wspiera młodego architekta.

Sagrada Familia projekt Antonio Gaudi

W między czasie, Gaudi podejmuje się zaprojektować pałac w Guell, oraz na prośbę biskupa Grau odbudować spalony częściowo pałac biskupi w Astrodze. Przyjaciele Antonio, także nie dają mu zapomnieć o sobie. Przyprowadzają na plac budowy księdza Enrica d’Ossó y Cervello. Ten, prosi Antonio o pomoc w dokończeniu budowy domu centralnego w Sant Gervasi (teresianas – dom członkiń trzeciego zakonu karmelitańskiego św. Teresy). Kapłan nie posiada funduszy na realizację rozpoczętego projektu. Pomimo problemów finansowych oraz nawału obowiązków, Gaudi podejmuje się tego zadania. Podchodzi do tematu ochoczo i z zapałem. Przyszłość pokarze, że tak właśnie ma powstać ma to być pierwszy uniwersytet dla zakonnic i kolegium dla dziewczynek……

Koniec części drugiej.

Z poważaniem Zbigniew Bohomolec art.mal.

 

Zbigniew Bohomolec

Zbigniew Bohomolec

Zbigniew Bohomolec – artysta malarz, ilustrator, poeta i prozaik, autor audycji „Słowem Malowane” którą prowadzi w rozgłośni Radia Wnet. Jest autorem wielu prac które znajdują się obecnie w zbiorach kolekcjonerów nie tylko w Europie ale także w Stanach Zjednoczonych oraz w Rosji. ... Czytaj więcej ..
Zbigniew Bohomolec

Kontakt

Masz jakiekolwiek pytanie wyślij wiadomość.

Wysyłanie

 Copyright © Be Art 2015. All Right Reserved. Developed by Karol Sz.

 

Polityka Prywatności

 

Narzędzia ochrony prywatności

 
   
lub

Zaloguj się używając swojego loginu i hasła

lub     

Nie pamiętasz hasła ?

lub

Create Account