BE-ART exclusive – prezentuje! To cykl artykułów, wywiadów i spotkań z artystami naszej galerii. Zapraszamy na spotkanie z Mistrzynią spokoju … Stagnacja, bezruch często postrzegane są w sztuce jako skostnienie – ale nie w pracach Anny Wieczerniak – artystki, która jak mało kto, potrafi wprowadzić odbiorcę w nastrój całkowitego wyciszenia…
1. Czego poszukujesz w życiu?
Myślę, że tego, czego poszukuje większość z nas – szczęścia. Dla każdego może ono znaczyć co innego. Dla mnie to życie w zgodzie z własnym sumieniem, szczęście rodzinne, zdrowie, czynienie w życiu tego, co się kocha.
2. Skąd zamiłowanie do sztuki?
Na pewno nie można powiedzieć, że „wyssałam je z mlekiem matki”. Moi rodzice oboje są inżynierami, mama uczy matematyki w szkole ponadgimnazjalnej. Może to zamiłowanie przejęłam w genach od wcześniejszego pokolenia – dziadek jest muzykiem (grał w WOSPR), wujek (brat drugiego dziadka) studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Dreźnie. Zawsze interesowała mnie historia sztuki. Na lekcjach plastyki z zaciekawieniem słuchałam historii o sztuce, zawsze też lubiłam wszelkiego rodzaju zajęcia manualne. Kiedy rodzice to zauważyli, zapisali mnie na dodatkowe zajęcia w Siemianowickiej pracowni plastycznej „Okienko”. Pani Dorotka prowadząca zajęcia zachęciła mnie do zdawania do liceum plastycznego i tak z biegiem czasu moje zainteresowanie sztuką się pogłębiało.
3. Mówią o artystach: wrażliwcy. To prawda? Jaka jest Twoja wrażliwość?
Wydaje mi się, że w zdecydowanej większości artyści są ludźmi wrażliwymi, skłonnymi do refleksji nad otaczającym ich światem, tym zewnętrznym, z całym jego pięknem, a czasem brakiem tego piękna, ale też tym wewnętrznym, który stanowi o naszej skomplikowanej naturze. Ja taka jestem, lubię kontemplować, rozmyślać, zatrzymać się czasem w naszym codziennym zabieganiu.
4. Co jest motywem przewodnim w Twoich pracach? Jakie motywy stanowią dla Ciebie szczególne wyzwanie?
Motywem przewodnim w moich pracach jest otaczający nas świat zewnętrzny, czasem pojawia się w nich człowiek, a czasem tylko atmosfera obrazu lub pewne elementy świadczą o jego obecności. Jednak w obrazach olejnych nie kopiuję natury, lecz przetwarzam widziane obrazy, starając się uchwycić to, co dla mnie istotne. Dla niektórych moje obrazy mogą być obrazami „z natury”, rejestrującymi rzeczywistość, która nas otacza, ale dla wielu są to metafory odnoszące się do stanu ducha, do pewnych wydarzeń w naszym życiu, mogą mieć wiele znaczeń.
5. Skąd czerpiesz inspiracje?
Inspiracje czerpię z tego, co wokół mnie, ale też z tego, co wewnątrz mnie, próbując uchwycić nastrój, przeżycia, przemyślenia.
6. Pamiętasz swoją pierwszą pracę malarską? Jaką drogę przeszłaś, jako artystka, od początków twórczości, aż do chwili obecnej?
Nie pamiętam swojej pierwszej pracy malarskiej, niewiele zostało mi prac z czasów liceum, większość z nich rozdałam. Jeśli chodzi o moją drogę artystyczną, to można powiedzieć, że po studiach na jakiś czas z tej drogi zboczyłam, zajmowałam się innymi sprawami. Przede wszystkim poświęciłam się macierzyństwu (mam dwóch synów), prowadziłam również własną działalność, robiłam również zdjęcia, pracowałam w domu kultury prowadząc zajęcia z dziećmi, a także uczyłam w szkołach (zarówno w liceum plastycznym, jak i w podstawówce i gimnazjum). Można powiedzieć, że do swojej twórczości teraz wracam. Jednak nie żałuję tego odejścia. Bez tych doświadczeń nie byłabym tą samą osobą.
7. Jak scharakteryzujesz swoją twórczość i obecne w niej nurty, a także inspiracje innymi twórcami? Czy Twoją sztukę można w ogóle opisać, ograniczając się do jednego pojęcia?
Chyba rzeczywiście nie można opisać jednym pojęciem tego, co robię i co mam zamiar robić. Nie mam jednego ulubionego artysty, który by mnie szczególnie inspirował. Mam kilku, których prace lubię oglądać. Jednak od jakiegoś czasu skłaniam się w stronę dzieł surrealistów, lubię zastanawiać się nad ich znaczeniami, chciałabym, by w moich pracach również pojawiał się ten element niesamowitości, nie dający się do końca wytłumaczyć, ale dający przeczucie, że te obrazy mają jakąś drugą warstwę, że przemycają dodatkowe znaczenia i wartości.
8. Czy Twoje życie rodzinne ma jakiś wpływ na twoją twórczość?
Ma, zdecydowanie, choć czasem pozytywny, a czasem negatywny. Pozytywny, to wtedy, gdy mąż namawia mnie, żebym jak najwięcej malowała, kiedy daje mi możliwość rozwoju w moim zawodzie (co czasem nie jest ani łatwe, ani dochodowe), zachęca, bym się nie poddawała. Negatywny, to taki, że życie rodzinne, wiadomo, wymaga poświęcenia czasu, do tego do tej pory maluję w domu, co też nie sprzyja maksymalnemu skupieniu się na pracy artystycznej.
9. Ostatnio znanej polskiej aktorce zadano pytanie o najlepszą w życiu rolę, na co odpowiedziała: „Najlepsza rola jest przede mną”. A jak jest w Twoim przypadku – najlepsze artystyczne doświadczenie dopiero przed Tobą? Czy już za?
Mam nadzieję, że dopiero przede mną, jak już wspomniałam wcześniej, na drogę artystyczną wracam po kilku latach, więc liczę na to, że coś dobrego mnie na tej drodze spotka.
10. Czy przyglądasz się twórczości innych artystów? Młodych ludzi. Jakie są twoje refleksje na ten temat?
Tak, oczywiście, szczególnie tych z mojej macierzystej uczelni. Nie lubię tego uczucia, kiedy widzę ich metryki, okazuje się, że bardzo często są to ludzie dużo młodsi ode mnie i już mają na koncie wiele osiągnięć artystycznych. Widzę też, jak dobrze są przygotowani warsztatowo, to mnie mobilizuje do wytężonej pracy.
11. Jak Ci się pracuje z galerią BE-ART excluisve? Dlaczego warto ją polecać?
Z galerią BE-art. współpracuję od niedawna, ale mogę powiedzieć, że jest to prężnie działająca galeria, promująca twórców, oferująca wysokiej jakości prace artystyczne. Warto korzystać z usług galerii BE-ART exclusive.
Dla BE-ART exclusive z artystką rozmawiała Ilona Adamska.
PraceAnny Wieczerniak znajdują się w ofercie galerii BE-ART exclusive.
Zapraszamy do galerii A.Wieczerniak oraz do zakupów prac.
Redakcja
Informacje z kraju i ze świata - Wywiady - Felietony - Zapowiedzi wydarzeń artystycznych - Relacje z wernisaży - Projekty artystyczne -Patronaty medialne - Reklama - Prezentacja i sprzedaż sztuki.
Latest posts by Redakcja (see all)
- „Jak sprzedać mieszkanie i nie zwariować?” My już to wiemy! - 18 października 2018
- „Jak sprzedać mieszkanie i nie zwariować?” – twoim przepisem na sukces! - 20 września 2018
- Sztuka jako podróż sentymentalna. - 27 lipca 2018
