Prowadzenie firmy nie jest proste, chyba że możemy liczyć na pomoc fachowców, takich jak Monika Blezień-Ruszaj, właścicielka marki BeautyEko (www.beautyekombr.pl), która jest doradcą do spraw ekotrendów!
Producenci kosmetyków i… świeczek, salony urody, spa, a nawet firmy prowadzące sprzedaż internetową – to tylko niektóre przedsiębiorstwa, jakich dotyczą przepisy z zakresu BDO – Bazy danych o produktach, opakowaniach i gospodarowaniu odpadami. BDO to system elektroniczny, w którym powinni znaleźć się wszyscy przedsiębiorcy wytwarzający odpady, jak również ich producenci oraz importerzy. System ma na celu tzw. zamknięcie łańcucha dostaw w obrębie Unii Europejskiej. W każdym z krajów członkowskich istnieje podobny system, do którego zarejestrowane podmioty wprowadzają dane z zakresu sprowadzanych bądź wyprodukowanych samochodów, produktów takich jak np. opony, smary, sprzęt elektryczny i elektroniczny, baterie i akumulatory oraz opakowania. Ten system dotyczy niemal każdego przedsiębiorstwa, wystarczy wymienić; sklepy internetowe wprowadzające produkty fizyczne np. książki, kosmetyki, elektronikę itp., gabinety kosmetyczne, które przecież w swojej działalności wytwarzają odpady niebezpieczne, cukiernie… Brak BDO (Bazy danych o produktach, opakowaniach i gospodarowaniu odpadami) wiąże się z karą od 1000 zł nawet do 1 mln zł. Powyższe kary grożą również za nieumieszczanie indywidualnego numeru rejestrowego na dokumentach, które sporządzane są w związku z prowadzoną działalnością. Przepisy te określa ustawa z dnia 14 grudnia 2012 roku o odpadach (Dz. U. 2013 poz.21)
Brzmi jak wiedza tajemna? Każdy przedsiębiorca, który musi sprawnie poruszać się w gąszczu przepisów dotyczących gospodarki odpadami może jednak liczyć na fachową pomoc:
– Z ochroną środowiska jestem związana już od ponad 20 lat, najpierw były to zainteresowania szkolne, studia kierunkowe, a później praca w tym sektorze – mówi Monika Blezień-Ruszaj, właścicielka firmy BeautyEko www.beautyekombr.pl. – Moimi klientami są przede wszystkim mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa. W większości pracuję z kobietami, odciążając je od formalności dotyczących wymagań środowiskowych, procedur, aby mogły skupić się na rozwijaniu swoich biznesów i dążyć swoją ścieżką kariery. Moja praca jest oparta na biznesie on-line, więc zgłaszają się do mnie firmy z całej Polski.
Monika Blezień-Ruszaj nie poprzestała jednak na samym doradztwie w tej zawiłej materii, lecz z myślą o osobach szukających rzetelnych informacji stworzyła też projekt „Zapytaj mnie o BDO”:
– Projekt został stworzony dla przedsiębiorców, którzy nie do końca rozumieją założenia i wymagania związane z BDO. Często są to pytania moich klientów, którzy proszą mnie o radę, interpretację lub pomoc w zakresie BDO. Z czasem projekt nabrał charakteru ogólnopolskiego – przez maila i messenger otrzymuję po kilka pytań tygodniowo od różnych branży w zakresie BDO. Wiele razy już słyszałam, bądź czytałam w prywatnej korespondencji, że dzięki cyklowi „Zapytaj mnie o BDO” ktoś rozwiał swoje wątpliwości, zaczerpnął niezbędnej wiedzy, otrzymał konkretne wskazówki – mówi Monika Blezień-Ruszaj.
Takie rozwiązanie to mnóstwo korzyści dla przedsiębiorcy. Przede wszystkim, pomaga zaoszczędzić czas i pieniądze oraz pozwala skupić się na prowadzeniu biznesu, bez obaw, że działamy niezgodnie z obowiązującym prawem. Monika Blezień-Ruszaj tłumaczy zawiłe przepisy na bardziej zrozumiały język, co docenił każdy, kto starł się z urzędowo-prawniczą mową. Wreszcie, „Zapytaj mnie o BDO” pozwala trzymać rękę na pulsie i nie przeoczyć ważnych dla każdego przedsiębiorcy terminów.
Nic dziwnego zatem, że cykl cieszy się rosnącą popularnością wśród właścicieli firm, których dotyczy BDO. Dlatego Monika Blezień-Ruszaj już teraz planuje ruszyć z działaniami, które będą stanowić odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie na zdobywanie wiedzy w tym temacie
– Nie ukrywam, że myślę nad tym, czy nie wydać tych porad za jakiś czas w formie e-book’a, aby wszystkie pytania i odpowiedzi były w jednym miejscu. Czy tak się stanie? To plany na drugie półrocze tego roku. Myślę, że osoby korzystające z mojej strony i FB BeautyEko mogą znaleźć odpowiedzi na nurtujące ich pytania, a jeśli nadal będą czuć niedosyt, wiedzą gdzie mnie szukać – zdradza właścicielka firmy.
Można przytaczać wiele argumentów przemawiających na korzyść tego programu. Najważniejszym jest duża ilość opinii zadowolonych klientów Moniki Blezień-Ruszaj, wśród których znalazła się m.in. Anna Grela, warsztatpiekna.pl:
„Pani Monika w swoim e-book zwarła wszystkie najważniejsze informacje dotyczące systemu BDO. W prosty i przystępny sposób przedstawia temat, który dotyczy wielu przedsiębiorców, rozwiewa wątpliwości i pokazuje konkretne rozwiązania. Branża Beauty a BDO – pytania i odpowiedzi to pozycja, którą warto przeczytać, ponieważ wiedza w niej zawarta jest niezbędna do prowadzenia działalności w branży kosmetycznej, jak również w wielu innych biznesach”.
Przepisy dotyczące gospodarki odpadami mają zastosowanie w przypadku wielu przedsiębiorstw. Na szczęście dzięki autorskiemu projektowi Moniki Blezień-Ruszaj „Zapytaj mnie o BDO”, każdy właściciel firmy może liczyć na rzetelną i kompetentną pomoc w tym zakresie!
Joanna Bielas
fot. Piotr Wroniewicz
Latest posts by Ilona Adamska (see all)
- Obiecujący potencjał start-upów technologicznych w Polsce – jakie branże na lokalnym rynku stawiają na innowacje? - 19 kwietnia 2024
- Polacy mało wiedzą o instytucji rodzicielstwa zastępczego. Dwie trzecie społeczeństwa nigdy nie spotkało się z tym pojęciem - 18 kwietnia 2024
- Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych - 17 kwietnia 2024
