Obecna sytuacja epidemiologiczna oraz jakże „wiosenna” temperatura na dworze nie zachęcają do jakiejkolwiek, chociażby najmniejszej aktywności fizycznej na świeżym powietrzu (na całe szczęście).

 

 

Z tego względu i przy braku innych alternatyw, z czasem może okazać się, że do łask wróci jakże staromodny, ale nadal obecny w większości polskich domów – odbiornik telewizyjny, który notabene w tych najcięższych momentach nie dość, że znowu będzie w centrum życia rodzinnego, to jeszcze stanie się jej najlepszym „przyjacielem”.

A skoro mamy poświęcać nasze cenne godziny życia na oglądanie kolejnych absorbujących programów telewizyjnych z serii „Dlaczego ja?”, sprawdźmy co „w trawie piszczy” i ile faktycznie czego oglądamy.

Program vs. reklama

Jak już wiecie lub też właśnie się tego dowiadujecie, nasz system na bieżąco monitorujemy treści emitowane w telewizji na ponad 30 kanałach, w czasie rzeczywistym. Dzięki temu dokładnie wiemy nie tylko kiedy lecie program, a kiedy reklama, ale także ile czasu one zajmują w ciągu dnia. Wy również możecie to sprawdzić instalując aplikację mobilną Advoider Lite, która przez 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę informuje, kiedy nadawany jest program, a kiedy blok reklamowy.

Wracając jednak do tematu zacznijmy od sprawdzenia tzw. kanałów dziecięcych, które ze względu na zamknięcie żłobków, przedszkoli oraz szkół, a także podjętą próbę pracy zdalnej przez niektórych rodziców, mogą być niejako wybawieniem, w chwilach prawdziwej desperacji.

Dziecięce znaczy bezpieczne?

Advoider na ten moment monitoruje 4 kanały dziecięce: Mini Mini+, Nickelodeon, TVP ABC oraz Disney Junior. Wszystkie stacje przeznaczone są maluchów w wieku od 2 do 14 lat. W związku z tym wydawać by się mogło, że skoro ich odbiorcami są dzieci, nie znajdziemy na nich treści, które nie byłyby bajkami, a jednak… Chociaż jest ich zdecydowanie mniej niż na standardowych stacjach, nie są one całkowicie od nich wolne.

I tak, od początku marca całkowity czas reklam w ramówce na poszczególnych stacjach wynosił:

  • Disney Junior: 8,9%
  • Mini Mini+: 5,7%
  • Nickelodeon: 5,2 %
  • TVP ABC: 10,2 %

Dla porównania sprawdźmy, jak sytuacja wyglądała w ostatnią niedzielę (22.02.20), od godziny 8:00 do godziny 20:00:

  • Disney Junior: 9,4%
  • Mini Mini+: 7,5%
  • Nickelodeon: 9,4 %
  • TVP ABC: 8,4 %

Dużo? Mało?

W pierwszej chwili można odnieść wrażenie, że powyższe statystyki wcale nie są takie złe. Ale czy na pewno? Pamiętajmy, że dziecko do 8 roku życia nie odróżnia reklam od bajek, czy innych treści, które widzi. Z tego względu, jeśli na ekranie pojawi się tańcząca, kolorowa i mówiącą lalkę, która w spocie promocyjnym bawi się z innymi dziećmi – też taką lalkę będzie chciało, choćby miało to się skończyć karczemną awanturą na środku centrum handlowego.

Drugim istotnym elementem jest czas. Jeśli Twoja pociecha w zależności od wieku spędza codziennie przed TV od 15 do 30 minut, to jeszcze nie jest źle, brawo dla Ciebie. Jednak, jak pokazują badania Rich Harvest przeprowadzone wśród polskich i niemieckich dzieci w wieku od 6 do 12 lat, czas ten nie dość, że w weekendy wynosi około 1h i 43 minut (nie wliczając w to tego spędzonego przy komputerze, tablecie czy smartfonie), to jeszcze 63% ankietowanych (czyli dzieci) ogląda telewizję regularnie[1]. Konsekwencją takiego stanu rzeczy są nie tylko nadwaga i wady postawy o czym informuje WHO, ale także problemy z koncentracją w szkole, zaburzenia rozwoju mowy i komunikacji społecznej czy ograniczenie rozwoju wyobraźni i kreatywności maluchów.

Kontrola rodzicielska

Dlatego, nawet w tym trudnym obecnie czasie nie pozwól, aby telewizor stał się niańką dla Twojej pociechy. W miarę możliwości staraj się tak układać codzienny harmonogram dnia malucha, aby w jak największym stopniu zapełnić go różnymi aktywnościami. Zaczynając od wspólnego poranka, w którym przygotowujecie razem śniadanie, po zabawy artystyczne w południe, a kończącą np. rodzinną, wieczorną „posiadówką” przy planszówkach.

A jeśli chcesz lub sytuacja wymaga tego, aby Twój szkrab oglądał TV, miej nad tym kontrolę. Na rynku dostępne są rozwiązania pozwalające na ustawienie tzw. kontroli rodzicielskiej. Jednym z takich produktów jest urządzenie Advoider. Wystarczy, że za pomocą dedykowanej aplikacji mobilnej utworzysz profil, a w nim ustalisz jakie kanały dziecięce może oglądać Twoja pociecha i określisz co ma się zadziać w momencie emisji na nich reklam. Czy ma wyłączyć dekoder, przełączyć na inną stację z bajkami czy wyciszyć dźwięk.

Pamiętaj, wszystko jest w Twoich rękach. Powodzenia!

[1] https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/63-proc-polskich-dzieci-regularnie-oglada-telewizje-infografika

Kontakt

Masz jakiekolwiek pytanie wyślij wiadomość.

Wysyłanie

 Copyright © Be Art 2015. All Right Reserved. Developed by Karol Sz.

 

Polityka Prywatności

 

Narzędzia ochrony prywatności

 
   
lub

Zaloguj się używając swojego loginu i hasła

lub     

Nie pamiętasz hasła ?

lub

Create Account